poniedziałek, 24 lutego 2014
Sunday! :*
Niedziela zapowiadała się nudna. Wstałam o 11, zjadłam śniadanie i usiadłam do laptopa. Jakoś tak wyszło,że zdzwoniłam się z Sarą. Ogarnęłyśmy się i mój tato zawiózł nas do schroniska dla zwierząt. Oglądałyśmy pieski i zapisałyśmy się na wolontariat. Po powrocie poszłam poodbijać piłkę z kuzynkami, na spacer z pieskami i z ciocią na kręgle do TGG. Później spała u mnie Nela i zamówiłyśmy pizze ;//
piątek, 21 lutego 2014
FERIE ***
W sumie ferie w tym roku dość nudne.. Pierwsze dni polegały na siedzeniu w domu, chodzeniu po galeriach, oglądaniu filmów i serfowaniu po necie. Ale wczoraj wróciła Sarcia więc może zacznie się coś dziać :) Miałam na snowboard jechaać ale śniegu nie ma więc masakrejszon ;/ może jeszcze się uda pojechać do Czech bo tam stoki się nadają ;)
~~ Byłam w kinie z kuzynką na filmie Facet(nie) potrzebny od zaraz.
Średnio śmieszna komedia, ale film sam w sobie fajny.
To a good start :)
Today zaczynam moją przygodę z prowadzeniem bloga. Będę się z wami dzielić moimi przemyśleniami, przygodami, refleksjami. Będę pisać o wszystkim co wpadnie mi do głowy. Mam nadzieję, że wam się spodoba <3
Na początek :)
~~ Mam na imię Wiktoria, chodzę do gim 24 we Wrocławiu, gram w siatkówkę and love Sara
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)























